31.10.2012

9. Noc grozy i horrorów & Halloween

Witam!
Może zabrzmiało to nazbyt optymistycznie, ale... witam. Wiem, że notka nie ukazywała się dobry szmat czasu, za co od razu przepraszam, jednak natłok obowiązków czasami potrafi przygnieść człowieka i zniechęcić go do czegokolwiek.  Sami zresztą wiecie, jak jest.

Dzisiejszą notkę pragnę poświęcić dwóm, najważniejszym (jak dla mnie) wątkom, które miały miejsce w ostatnim czasie. [Halloween jest dzisiaj, ogarniam.]

Zacznę od 'Nocy grozy i horrorów' w multikinie. Czy byliście na tym kiedyś? Jeśli nie, to radzę się wybrać w następnym roku. Zorganizujcie ekipę i idźcie, ej! Na serio jest warto! No, chyba że komuś żal dupę ściska na samą myśl o wydaniu prawie trzydziestu złotych (zniżki studenckie rlz) na cztery filmy. Zresztą, zresztą! Pozwolę sobie zacytować opis ze strony multikina, aby rozjaśnić niedoinformowanym CZYM w ogóle jest ta cała NGiH.
"Zgodnie z niepisaną tradycją w ostatni piątek października odbył się ENEMEF: NOC GROZY I HORRORÓW, czyli coroczna dawka strachu i napięcia w postaci przeglądu filmów grozy, które weszły na ekrany polskich kin w ciągu ostatnich miesięcy. Na tegorocznej Nocy Grozy i Horrorów pokazane zostały cztery groźne, klimatyczne i mroczne filmy."
Oto i to. Podoba mi się wstawka 'weszły na ekrany polskich kin w ciągu ostatnich miesięcy'. Dlaczego? Ponieważ jako pierwszy został zaprezentowany film 'Internat'. Niby nic szczególnego, film, jak film. Jednak... Czy tą produkcję na pewno można nazwać horrorem? Nie powiedziałabym. Raczej jakimś... dramatem? Do tego z tematyką lesbijską. [Nie, żebym miała coś przeciwko homoseksualistą. Boże broń!] Wydaje mi sie jednakowoż, że ten film nie powinien się pokazać na tegorocznej NGiH, ponieważ... no, kurwa! Był żałosny! Serio. Nie polecam go nikomu, nikomu. Nawet kochany filmweb się zapewne ze mną zgodzi.
Mimo wszystko, proszę. Trailer i krótki opis, of course z w/w strony.

 
 "Pełna erotycznego napięcia opowieść o narodzinach kobiecej zmysłowości i strachu przed namiętną siłą, która kusi, zniewala i podstępnie pozbawia życia młode mieszkanki angielskiego internatu. Zafascynowana gotyckimi powieściami Rebecca (Sarah Bolger) zauważa, że skrycie adorowana przez nią przyjaciółka Lucie (Sarah Gadon, nowa muza Davida Cronenberga – „Cosmopolis”, „Niebezpieczna metoda”) darzy coraz gorętszym uczuciem świeżo przybyłą, tajemniczą koleżankę Ernessę (zjawiskowa Lily Cole, pamiętna Valentina z „Parnassusa” Terry'ego Gilliama). Zazdrosna Rebecca zaczyna obserwować nową uczennicę. Tymczasem pracownicy i mieszkanki internatu zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach. Czy sprawczynią tych zbrodni jest Ernessa?"

Pytania? Czy musimy się cieszyć odgrzewanym kotletem? (Film wyszedł w 2011, my się nim cieszymy w 2012.) Czy gra aktorka musiała być aż tak zła? Czy Ernessa ma zeza? W czym jeszcze grała aktorka-Sarah Bolger? (Kroniki Spiderwick, aha. Już wiem.)
Kolejne filmy były lepsze, zdecydowanie. Dom w głębi lasu (pełny opis dostępny w poście nr 4), Kobieta w czerni (zapewne wszystkim znana) oraz... perełka wieczoru - Kroniki opętania. Dawno nie oglądałam tak dobrego horroru, dlatego też pozwolę sobie poświęcić na niego osobną notkę.
A teraz... Halloween! 
Może należałoby zacząć tym, skąd wzięło się to święto? Nie, nie wywodzi się ono z USA. Nic bardziej mylnego. Jednak nie będę się rozpisywać na ten temat. Przybliżę wam to w wieeeelkim skrócie.

Święto Halloween wywodzi się z pogańskiego, celtyckiego obyczaju All Hallow's Eve. W XIXw przywędrowało do Stanów Zjednoczonych gdzie do dziś jest obchodzone najhuczniej. W ten dzień w Irlandii palono ogniska oraz odprawiano modły za dusze zmarłych. Nie jest to święto, które wymyśliły wytwórnie słodyczy, o nie. Chociaż... maybe.

Pozwolę sobie jedynie zaproponować;
A. Filmy obowiązkowe na Halloween
1. Miasteczko Halloween/ The Nightmare Before Christmas - 1993r.
2. Upiorna noc Halloween/ Trick'r Treat - 2008r.
3. Paranormal Activity - 2007r.
4. Koszmar z ulicy Wiązków/ A Nightmare on Elm Street - 1984r.
5. Piła/ Saw - 2004r.
6. Wedle własnego uznania. :)
B. Muzyka obowiązkowa na Halloween
1. OST z Miasteczka Halloween
2. Marilyn Manson - This is Halloween/ Sweet Dreams/ (dalej wedle uznania)
3. Creature Feature - wszystkie piosenki są na tyle klimatyczne, aby odpowiadać temu świętu.
4. Czego dusza pragnie!

A więc - kończę. Chciałabym wszystkim życzyć Wesołego Halloween i polecić wejście na stronę główną google.pl. Czeka tam na was miła niespodzianka w postaci klimatycznego loga. ;)

 Pozdrawiam. Selavie.
 Komentarz albo psikus!